Rick Riordan - Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy Morze Potworów
19:20
"Ale czasami widzi się też te złe strony, prawda? I wtedy zaczyna się myśleć [...]: "Gdybym była w stanie to wszystko zburzyć, zaprojektowałabym to lepiej". Nigdy się tak nie czujesz? Że ty mógłbyś lepiej urządzić świat?"
Siódma klasa minęła Percy'emu wyjątkowo spokojnie. Żaden potwór nie przedostał się na teren jego nowej szkoły, ale tylko do czasu. Kiedy gra w zbijanego na lekcji wf'u zmienia się w śmiertelną rozgrywkę między nim a bandą olbrzymów-ludożerców, sprawy przyjmują okropny obrót.
Jakby tego było mało, Annabeth, przyjaciółka Percy'ego, przybywa z niespodziewaną wizytą i nie ma dla niego najlepszych wiadomości. Obóz Herosów - miejsce dla wszystkich dzieci półkrwi, gdzie mogą trenować i czuć się bezpiecznie, jest w niebezpieczeństwie. Jego magiczna granica broniąca została zniszczona przez truciznę, która została podrzucona przez tajemniczego wroga. Jeśli nie zostanie odnalezione lekarstwo, jedyne bezpieczne miejsce dla herosów przestanie istnieć.
Percy postanawia udać się na kolejną niebezpieczną misję ratunkową. Razem z Annabeth i nowym przyjacielem Tysonem, udają się w rejs po Morzu Potworów. Tam czekają ich kolejne starcia z potworami i wrogami z zeszłego roku. Mimo to, Percy się nie poddaje. Ponownie ryzykuje życie, aby ocalić obóz. Ale i nie tylko. Misja ratunkowa ma jeszcze jeden cel - pomoc przyjacielowi, który wyruszył na poszukiwania Pana i wpadł w niezłe tarapaty. Jest to misja, z której jeszcze nikt nie wyszedł żywy.
W dodatku odkrywa szokującą tajemnicę, której się nie spodziewał. Zaczyna się zastanawiać czy to, że Pan Mórz uznał go za swojego syna to zaszczyt, czy też okrutny żart.
Czy uda mu się na czas znaleźć antidotum, które pomoże ocalić Obóz Herosów? I Czy zdąży pomóc swojemu przyjacielowi?
Na te pytania znajdziecie odpowiedzi w drugim tomie przygód Percy'ego.
***
Kolejna książka z serii Percy Jackson i bogowie olimpijscy i kolejny raz kiedy będę zachwalać.
Nadal mamy do czynienia z pełnym humoru Percy'm. Na prawdę, nie da się go nie kochać! Nie dość, że zabawny to jeszcze jaki odważny. Nie patrzy na czające się niebezpieczeństwa, najważniejsze dla niego jest aby pomóc obozowi i innym herosom, aby nadal mieli swoją bezpieczną ostoję.
Ponownie spotykamy także Annabeth, piękną i mądrą córkę Ateny. Ale i poznajemy nowego bohatera, Tysona. Od początku jest on przyjacielem Percy'ego. Kolejna postać, której nie da się nie lubić. Tyson jest pełen ciepła i dobroci, ale i jest troszeczkę głupiutki. Niestety spotyka się on z ogromem nienawiści i przykrości ze strony rówieśników. Wujaszek chyba chciał nam pokazać, że nie należy oceniać książki po okładce. Bo mimo, że Tyson nie był najpiękniejszy z zewnątrz, to jego wnętrze było wspaniałe. Za każdym razem gdy jest o nim mowa to cieszę się jak głupi do sera, bo jest na prawdę uroczy!
Autor ponownie wprowadza nas w fantastyczny świat mitologii. Co jest w tym wszystkim najlepsze to to, że czyta się te opisy lekko i przyjemnie. Nie ma tutaj ciężkiego języka, każdy laik, taki jak ja, wszystko zrozumie. Ja osobiście wciągnęłam się w ten świat i nie mogę uwierzyć, że jestem coraz bliżej końca serii.
W dodatku mamy tutaj kolejną dawkę akcji, powiedziałabym, że nawet jeszcze większą, niż w pierwszym tomie. Ale bez obaw, Riordan stopniuje ją tak, że nic nie jest w stanie nam umknąć.
Zakończenia rozdziałów pozostawiają nas z ogromem ciekawości na to co wydarzy się dalej. Przez co książkę czyta się dwa razy szybciej, bo nie ma się ochoty jej przerywać. A nawet jeśli już trzeba, to w głowie pozostaje pytanie: "Co będzie dalej?", oraz zaczyna się snucie dalszego ciągu wydarzeń.
Urzekły mnie również tytułu rozdziałów, czasem aż nie wiadomo czego można się spodziewać. Weźmy tutaj np. Inwazja imprezowych kucyków. Prawda, że świetny? Zaczynając ten rozdział nie spodziewałam się takiego obrotu sytuacji, jaki miał miejsce.
Na tej książce zarówno się uśmiałam, jak i pojawiło się trochę łez. Ale to nie zmienia faktu, że była to powieść genialna! Ponownie zachęcam was do sięgnięcia po tę serię bo na prawdę warto. Jest to idealna lektura na wakacje, także jeśli nie wiecie jeszcze co czytać w te wakacje to proponuję zapoznać się z Percy'm. Na pewno nie pożałujecie i będziecie do niego wracać co jakiś czas.
Moja ocena: 10/10.
Moja ocena: 10/10.
Pozdrawiam! :)
1 komentarze
Muszę wreszcie się zabrać za tę serię,bo słyszę same pozytywne opinie na jej temat,a ja nadal nie mogę wyrazić własnego zdania.A okładki są prześliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;*