- 13:43
- 4 Comments
- 10:45
- 9 Comments
Cześć Kochani! :)
Dzisiaj przychodzę do Was z małą relacją z Targów Książki w Krakowie, które odbyły się w dniach 26-29.10.2017 roku. Ja jak zawsze z opóźnieniem, ale co poradzić. :D Niestety zdjęć żadnych nie robiłam, więc nie będzie jako takiej relacji w formie zdjęciowej, a więcej słowa pisanego. Niemniej jednak mam nadzieję, że i tak zapoznacie się z moimi wrażeniami z pierwszych targów książki na jakich byłam. Także serdecznie zapraszam do lektury.
- 13:34
- 14 Comments
Cześć Moliki!
Dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem października. Chociaż jak mam być szczera to zbytnio nie ma czego podsumowywać, gdyż nie było szału jeśli chodzi o książki przeczytane. Za to nadrobiłam książkami, które powiększyły moją biblioteczkę. Jeśli jesteście ciekawi co też przeczytałam, albo co do mnie przyszło, to zapraszam do dalszej lektury. :)
- 11:07
- 6 Comments
Tytuł książki: "Camp Nel. Wakacje z Nel."
Autor: D.K. Hamlin
Wydawnictwo: Ze Słownikiem
Ilość stron: 448
- 15:26
- 0 Comments
Cześć kochane Moliki! :)
Ja jak zwykle spóźniona z podsumowaniem, ale lepiej późno niż wcale. Podobno... :D
Także jeśli jesteście ciekawi jakie książki przeczytałam we wrześniu, a jakie wzbogaciły moją biblioteczkę, to serdecznie zapraszam do lektury.
Myślę, że nie nie był to najgorszy miesiąc pod względem czytelniczym, chociaż wiadomo, zawsze mogło być lepiej. Ale jak to mówią liczy się jakość, nie ilość. Przeczytałam pięć książek i niestety z tą jakością bywało różnie. Raz było lepiej, raz gorzej, a w jakich przypadkach, tego zaraz się dowiecie. :)
- 18:25
- 12 Comments
- 13:17
- 8 Comments
"Internet zapewnia całkowitą anonimowość, a kiedy znikają społeczne hamulce, ludzie posuwają się zbyt daleko. Poczucie anonimowości wyzwala to, co w nas najgorsze."
- 15:46
- 2 Comments
- 15:36
- 2 Comments
- 13:23
- 1 Comments
- 17:18
- 4 Comments
Cześć i czołem! :D
Wiem, że pewnie już to wiecie, ale mamy wrzesień. A jakby ktoś jednak nie wiedział, to już wie. :D
A skoro przyszedł nowy miesiąc, to czas na podsumowanie starego. Czas leci tak szybko, że nigdy nie potrafię się wyrobić z tego rodzaju postami. Dlatego jak zawsze dodaję je z opóźnieniem. Ale chyba mi to wybaczycie? :D Jeśli tak to świetnie i przejdźmy do sedna sprawy. Sierpień, jeśli chodzi o książki, był bardzo dobry. Przeczytałam pięć książek i większość z nich była naprawdę świetna.
- 19:32
- 2 Comments
- 13:16
- 5 Comments
- 15:54
- 2 Comments
- 20:49
- 4 Comments
- 16:16
- 4 Comments
Hejka naklejka! :D
Wiem, że przy każdym podsumowaniu powtarzam to samo, ale czas naprawdę tak szybko leci, że za każdym razem jestem bardzo zdziwiona, że to już kolejny miesiąc. To dlatego zamiast dodawać takie posty ostatniego dnia danego miesiąca, lub 1-2 następnego, dodaję je tak późno. Ale co zrobisz, jak nic nie robisz, no nic nie zrobisz. :D
Przyznam szczerze, że pod względem czytelniczym, lipiec uważam za jeden z lepszych miesięcy. Przeczytałam sześć książek, z których zdecydowana większość była bardzo dobra. Lubię trafiać na perełki i kiedy książka okazuje się być miłą i przyjemną lekturą, a nie nudną szmirą. Zresztą, zapewne jak wszyscy. Ale przejdźmy do konkretnych tytułów.
- 16:52
- 9 Comments
- 18:55
- 0 Comments
"Wyszłam, zastanawiając się, czy to możliwe, że jeden z najbardziej przerażających dni, jakie przeżyłam, przyniósł mi coś dobrego."
- 14:53
- 15 Comments
Witam, witam i o zdrowie pytam! :D
Dzisiaj przychodzę do Was z podsumowaniem czerwca. Ubiegły miesiąc był dla mnie jednym z najintensywniejszych i szczerze? Nawet nie zauważyłam kiedy się skończył. Ostatnie kolokwia, prace na zaliczenie, sesja, dopinanie spraw z licencjatem na ostatni guzik, jak i w końcu sama obrona, a także załatwianie wszystkich dokumentów do pracy. Niby tyle spraw, ale powiem Wam, że to był jeden z moich najlepszych miesięcy. Nie pod względem czytelniczym, bo zaraz sami się przekonacie, że nie było tego zbyt wiele, ale z powodu spełnienia jednego z postawionych sobie celów.
Ale my nie o tym, przejdźmy do najważniejszego, czyli do książek! :D
- 15:04
- 7 Comments
"Oto moja teoria dotycząca Epokowych Wydarzeń: wszyscy ich doświadczają, ale niektórzy częściej niż inni i ta częstotliwość decyduje o tym, jak bardzo jesteśmy interesujący, ile ciekawych historii mamy do opowiedzenia i tym podobne."
- 19:58
- 11 Comments
- 20:53
- 18 Comments
- 17:22
- 5 Comments
"Życie jest jakie jest, rzeczy są jakie są, nie ma sensu tego rozpatrywać, nie ma sensu usiłować zmienić to, czego zmienić się nie da, ani pojąć to, co jest nie do pojęcia."
- 15:48
- 2 Comments
"Czasem myślę sobie, że na każdego czai się jego osobista tragedia. Że ktoś, kto właśnie kupuje mleko w piżamie albo dłubie w nosie na światłach, może być sekundę od katastrofy. Że każde życie, nieważne, jak zwyczajne, ma tę jedną chwilę, kiedy staje się wyjątkowe - chwilę, po której wydarzy się wszystko, co naprawdę ma znaczenie."
- 16:05
- 11 Comments
Cześć i czołem, kluski z rosołem. :D
Jak ten czas szybko leci. Dopiero co pisałam podsumowanie kwietnia, a tu już mamy czerwiec i przychodzę z podsumowaniem maja. Mam wrażenie, że im jestem starsza, tym ten czas szybciej ucieka mi nie wiadomo gdzie.
Maj był bardzo intensywny, pierwsze egzaminy na uczelni, dopinanie pracy dyplomowej na ostatni guzik, także z ilością przeczytanych książek nie zaszalałam. Są rzeczy ważne i ważniejsze, wiadomo. Także przeczytałam jedynie trzy książki. Jakie? Jeśli jesteście ciekawi, to zapraszam do dalszej części postu. ;)
- 16:12
- 10 Comments
- 20:29
- 7 Comments
- 19:48
- 3 Comments
- 11:53
- 7 Comments
Cześć Kochane Moliki! :*
Mamy już maj, a to oznacza, że czas na czytelnicze podsumowanie kwietnia. Kolejny miesiąc zleciał tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Na szczęście obfitował w same dobre książki. Dokładnie w zeszłym miesiącu przeczytałam pięć powieści. Jesteście ciekawi jakie? Zapraszam do dalszej części postu. :)
- 15:17
- 18 Comments
"[...] psychika ludzka ma niepokojącą konstrukcję. Pozostawiona sama sobie sprawia, że człowiek uparcie się zadręcza. Myśli nieustannie zdają się wracać do najgorszych chwil, mimo, że tych dobrych też jest pod dostatkiem."
- 21:05
- 7 Comments
Witajcie Kochani! :*
Czas na kolejne podsumowanie, gdyż mamy już kwiecień. Marzec nie był zbyt obfity w książki, ale stwierdziłam, że nie będę się tym przejmować. Czytam tyle, na ile pozwala mi czas. Poza tym najważniejsza jest przyjemność z czytania, nie liczy się ilość, a jakość. Myślałam, żeby zrezygnować z podsumowań, ale jednak lubię pisać tego typu posty i będę je tworzyć dlatego, żeby wiedzieć jakie książki mam już za sobą. W marcu przeczytałam cztery książki.
- 19:35
- 6 Comments
W opuszczonej chacie, w parku narodowym Los Angeles National Forest, policjanci odkrywają zwłoki młodej kobiety. Ofiara była okrutnie torturowana, aż zmarła z wycieńczenia. Sprawca przywiązał jej nadgarstki do dwóch równolegle ustawionych drewnianych pali. Kobietę ułożono tak, jakby klęczała podczas modlitwy, a na jej karku morderca zostawił podpis w postaci podwójnego krzyża. Ten sam symbol, którego kilka lat wcześniej używał seryjny morderca, nazwany Krucyfiksem. Jednak jest jeden problem. Morderca został złapany i wykonano karę śmierci. Czy to możliwe, że znalazł się naśladowca, który dotarł do tajnych szczegółów tamtych zbrodni? Czy może skazano niewłaściwego człowieka?
Robert Hunter, detektyw pracujący przy tej sprawie, nigdy nie był całkowicie pewny, że złapano właściwego człowieka. Dlatego kiedy odbiera telefon i słyszy znajomy, zniekształcony głos, wie że jego koszmar powrócił, a morderca znów próbuje wciągnąć go w swoją grę.
- 16:46
- 7 Comments
- 18:52
- 0 Comments
Witajcie Kochani! :*
Dzisiaj przychodzę do was z postem, o którym myślałam już jakiś czas. A w związku z tym, że dostaję dość sporo pytań na ten temat, to stwierdziłam, że czemu by go nie napisać. Już tłumaczę o co chodzi. Wiele osób chcących zacząć przygodę z książkami Cobena zastanawia się, które książki należą do serii, a które nie. Jeśli już do niej należą, to w jakiej kolejności je czytać i czy jest to w ogóle konieczne. Tak, wiem, że równie dobrze można sprawdzić to sobie na lubimyczytac.pl, ale mimo to i tak niektórzy o to pytają, także może rozwieję czyjeś wątpliwości. Mam nadzieję, że komuś ten post się przyda. Także zaczynamy. :D
- 20:11
- 27 Comments
Witajcie Kochane Moliki! :*
Dziś znów przychodzę do was z nietypowym postem, ale lubię czasem taką odskocznię od recenzji. A post i tak nadal związany będzie z książkami. Chciałabym pokazać wam pięć moich ulubionych książek typu kryminał/thriller. Powieści, które miały przysłowiowe "to coś", że tak bardzo zapadły w moim sercu i głowie. Nie będę się za bardzo skupiała na ich treści, a na tym, co właśnie mnie w nich urzekło.
Możliwe, że akurat ktoś z was chciałby zacząć przygodę z takimi książkami, ale nie jest pewien po co sięgnąć jako pierwsze. Dlatego też właśnie piszę ten post. Może znajdziecie coś dla siebie.
Jeśli recenzja wymienionych powieści znajduje się już na moim blogu, to dodam oczywiście linki, jakbyście byli zainteresowani. Także nie ma co przedłużać, przejdźmy do rzeczy. :)
Możliwe, że akurat ktoś z was chciałby zacząć przygodę z takimi książkami, ale nie jest pewien po co sięgnąć jako pierwsze. Dlatego też właśnie piszę ten post. Może znajdziecie coś dla siebie.
Jeśli recenzja wymienionych powieści znajduje się już na moim blogu, to dodam oczywiście linki, jakbyście byli zainteresowani. Także nie ma co przedłużać, przejdźmy do rzeczy. :)
- 13:52
- 13 Comments
- 22:10
- 0 Comments
Witajcie Kochani! :)
Dzisiaj przychodzę do was z czymś innym, niż zwykle. Były już książkowe fakty o mnie, więc przyszedł czas na te nie książkowe. Jakiś czas temu Ada (do której was serdecznie zapraszam) dodała taki właśnie wpis i stwierdziłam, że fajnie zrobić coś takiego. Jest to również okazja do tego, abyście poznali mnie trochę lepiej. Na ogół nie lubię mówić o sobie, ale udało mi się coś naskrobać. Jeśli jesteście ciekawi, to serdecznie zapraszam! :)
- 14:28
- 17 Comments
Witajcie Kochane moliki! :*
Przyszedł czas na kolejne podsumowanie. Nie wierzę w to, że już mamy marzec, ten czas tak szybko leci. Wiem, że przy każdym podsumowaniu to powtarzam, ale naprawdę jestem w szoku. Ani się obejrzę, a tu będzie czerwiec i obrona. :D Ale nie o tym. Luty był znacznie lepszym miesiącem, niż styczeń, pod kątem czytelniczym. Zresztą, nie tylko pod czytelniczym. ;) Udało mi się przeczytać aż sześć książek, co jest dla mnie niezłym wyczynem, biorąc pod uwagę obowiązki jakie miałam.
- 17:47
- 6 Comments
Witajcie Kochani! :)
Dzisiaj przychodzę do was z recenzją, ale inną, niż zwykle. Tym razem nie skupię się na treści książki, a na formie w jakiej została wydana. Mowa tutaj o książkach Wydawnictwa Ze słownikiem, które wydaje znane wszystkim powieści w języku angielskim.
Ile razy chcieliście zacząć czytać po angielsku, ale martwiliście się, że nic nie zrozumiecie, bo nie znacie wszystkich słówek? Przyznam się, że ja wiele razy o tym myślałam i nawet miałam kilka podejść, jednak każde kończyło się fiaskiem. Niestety, bo dlaczego nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? I tutaj, pomocną dłoń wyciąga do nas wyżej wspomniane wydawnictwo i ich książki. Co w nich jest takiego specjalnego? Już tłumaczę... :)
- 16:11
- 4 Comments
"Każde życzenie ma swoją cenę, panie. Zwykle dowiadujesz się o niej, kiedy już ja płacisz. [...] Pytanie brzmi: czy odważysz się podjąć ryzyko? Ile jesteś gotów utracić? Czy jest coś, dla czego gotów byłbyś poświęcić wszystko?"
- 16:26
- 4 Comments
"Składam się cała z emocji, kiedy czuję, to żyję. Przeżywać, doświadczać. Ale oceniam wszystko na chłodno i zawsze wolę się miło rozczarować, niż zawieść. Co tu gadać, staram się łapać każdą chwilę. Nieważne, czy ktoś chce cię przeczołgać psychicznie, czy ma łacha. Tutaj nie ufam nikomu, u mnie jest jedna zasada: albo ktoś jest ze mną, albo przeciwko mnie. Zawsze się jakaś ku*wa znajdzie, co zechce cię sprzedać. To nie Hollywood."
- 17:06
- 4 Comments
- 12:50
- 6 Comments
"-Przeszłość to dobry doradca, ale słaby król.
-Co to znaczy? - Zapytałem.
-To znaczy, że dobrze wyciągnąć wnioski z przeszłości, ale nie należy dawać się jej zdominować. W przeciwnym razie człowiek wykorzystuje dziś, aby toczyć wczorajsze boje, i przegapia obietnice jutra."
- 20:03
- 0 Comments
Witajcie Kochani! :D
Dzisiaj przychodzę do was z kolejnym wyzwaniem LBA, do którego nominował mnie Daniel, do którego oczywiście serdecznie was zapraszam. Jak zwykle postarał się o kreatywne pytania, na które przyznaje, nie było łatwo odpowiedzieć. Musiałam się nieźle nagłowić przy niektórych z nich. Także bez przedłużania przejdźmy do konkretów. :)
- 23:06
- 0 Comments
Witajcie Kochani! :*
Dzisiaj przychodzę do was z podsumowaniem pierwszego miesiąca 2017 roku Czy wam też ten czas tak szybko leci? Bo mi strasznie, ani nie wiem kiedy zleciał styczeń. :D Ale nie o tym. Miniony miesiąc nie był najlepszy, jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Na swoje wytłumaczenie mam to, że połowę czasu spędziłam nad licencjatem i sesją, a drugie pół w pracy. Także przez ten czas wolny, który mi pozostał przeczytałam, aż dwie książki. Plus zaczęłam jakieś cztery, ale oczywiście nie udało mi się dokończyć ani jednej. :D
- 16:28
- 11 Comments
"Nigdy nie zapominaj, że życie jest wyłącznie dla odważnych. Mamy tylko tę jedną jedyną szansę do wykorzystania!"
- 21:48
- 2 Comments
- 16:18
- 6 Comments
Witajcie Kochani!
Rok 2016 dobiegł końca, więc czas na podsumowanie. Chciałabym, żeby nie wyszło zbyt długo, ale pewnie wyjdzie jak zwykle. W końcu to całe 366 dni do streszczenia. Także bez przedłużania, przechodzimy do meritum. W ubiegłym roku przeczytałam 57 książek. Jest to dla mnie bardzo dobry wynik, tym bardziej, że wyznaczyłam sobie przeczytanie 52. Dodam od razu, że nie, nie czytam na wyścigi, czy dla jak największej liczby. Przede wszystkim czytam dla przyjemności, ale lubię wyznaczać sobie nowe cele i sprawdzać się w różnych dziedzinach. Dlatego postawiłam sobie takie małe wyzwanie. Udało się i bardzo się z tego cieszę. :)
- 18:41
- 4 Comments
Dzisiaj przychodzę do Was z czytelniczym podsumowaniem minionego miesiąca. Ale najpierw chciałabym wam życzyć wszystkiego co najlepsze w 2017 roku. Mnóstwa czasu na czytanie książek i żeby każda z nich była dobra. Uśmiechu na co dzień i wykorzystania każdego dnia na sto procent. :)
A teraz przejdźmy do sedna sprawy. Grudzień minął z mało imponującą liczbą przeczytanych książek. Jednak jeśli wziąć pod uwagę, że ostatnio mam mało czasu na tę przyjemność to i tak nie jest najgorzej. Najważniejsze jest dla mnie to, że udało mi się w ogóle przeczytać cokolwiek. Dokładnie były to trzy książki.
- 15:33
- 8 Comments