Czytelnicze podsumowanie lipca
16:38
Cześć moi kochani książkoholicy! :D
Dzisiaj przychodzę do was z podsumowaniem książek, które przeczytałam w lipcu. Stwierdziłam, że przyda się jakieś urozmaicenie na blogu, a nie tylko same recenzje. Myślę też, że od dzisiaj tego typu posty będą pojawiały się co miesiąc. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam do dalszego czytania.
W lipcu przeczytałam osiem książek, także nie jest najgorzej. Tym bardziej, że zakładałam przeczytanie tylko sześciu. Poza tym według mnie liczy się jakość a nie ilość. :)
Jest to jeden z moich lepszych wyników, bo w poprzednich miesiącach czytałam mniej, ale w sierpniu chciałabym poprawić ten wynik. Mam nadzieję, że mi się to uda, ale zobaczymy jak będzie z czasem.
Ale przejdźmy do sedna. Przeczytane książki w lipcu to:
1. "Dom na plaży" Sarah Jio - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 299
2. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Złodziej pioruna" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 358
3. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Morze potworów" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 276
4. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Klątwa Tytana" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 308
5. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Bitwa w Labiryncie" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 360
6. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Ostatni olimpijczyk" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 373
7. "Nie mów nikomu" Harlan Coben
Liczba stron: 399
8. "Pachnidło. Historia pewnego mordercy" Patrick Suskind
Liczba stron: 253
Łącznie przeczytałam: 2626 stron. Co daje około 85 stron dziennie.
Trudno wybrać mi najlepszą książkę. Wszystkie książki miały w sobie coś wyjątkowego. W dodatku są tu różne gatunki, bo jest thriller, fantastyka, obyczajówka, a każda w swoim gatunku była świetna. Także miano najlepszej książki zostanie w tym miesiącu pominięte.
Najgorsza książka to według mnie Pachnidło. Pewnie fani tej książki mnie za to zlinczują, ale każdy ma inny gust. Ja nie polubiłam się z tą książką. Chyba na żadnej się tak nie wynudziłam, jak na tej. Ale więcej o tym będzie w recenzji.
Tak wyglądał mój czytelniczy lipiec, mam nadzieję, że sierpień będzie równie, albo i bardziej zaczytany. A ile książek wam udało się przeczytać? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach bo jestem bardzo ciekawa. Ewentualnie możecie też wklejać linki ze swoimi podsumowaniami, chętnie wejdę i się z nimi zapoznam. :)
Pozdrawiam! :)
W lipcu przeczytałam osiem książek, także nie jest najgorzej. Tym bardziej, że zakładałam przeczytanie tylko sześciu. Poza tym według mnie liczy się jakość a nie ilość. :)
Jest to jeden z moich lepszych wyników, bo w poprzednich miesiącach czytałam mniej, ale w sierpniu chciałabym poprawić ten wynik. Mam nadzieję, że mi się to uda, ale zobaczymy jak będzie z czasem.
Ale przejdźmy do sedna. Przeczytane książki w lipcu to:
1. "Dom na plaży" Sarah Jio - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 299
2. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Złodziej pioruna" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 358
3. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Morze potworów" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 276
4. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy. Klątwa Tytana" Rick Riordan - recenzję znajdziecie TUTAJ
Liczba stron: 308
Liczba stron: 360
Liczba stron: 373
Liczba stron: 399
8. "Pachnidło. Historia pewnego mordercy" Patrick Suskind
Liczba stron: 253
Łącznie przeczytałam: 2626 stron. Co daje około 85 stron dziennie.
Trudno wybrać mi najlepszą książkę. Wszystkie książki miały w sobie coś wyjątkowego. W dodatku są tu różne gatunki, bo jest thriller, fantastyka, obyczajówka, a każda w swoim gatunku była świetna. Także miano najlepszej książki zostanie w tym miesiącu pominięte.
Najgorsza książka to według mnie Pachnidło. Pewnie fani tej książki mnie za to zlinczują, ale każdy ma inny gust. Ja nie polubiłam się z tą książką. Chyba na żadnej się tak nie wynudziłam, jak na tej. Ale więcej o tym będzie w recenzji.
Tak wyglądał mój czytelniczy lipiec, mam nadzieję, że sierpień będzie równie, albo i bardziej zaczytany. A ile książek wam udało się przeczytać? Koniecznie dajcie mi znać w komentarzach bo jestem bardzo ciekawa. Ewentualnie możecie też wklejać linki ze swoimi podsumowaniami, chętnie wejdę i się z nimi zapoznam. :)
Pozdrawiam! :)
6 komentarze
Też mam taką samą opinię o "Pachnidle" jak ty. Bardzo się nudziłam przy jej czytaniu, a miałam duże oczekiwania :(
OdpowiedzUsuńŚwietny post
http://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/
Też przeczytałam 8 w tym miesiącu i jak dla mnie to zadowalający wynik :) nie czytałam ani jednej z tych, które wymieniłaś :/
OdpowiedzUsuńhttp://everybookiveread.blogspot.com/
Mi się udało przeczytać dziewięć książek, czyli podobnie :) też zrobiłam podsumowanie na moim blogu, więc jak chcesz to zapraszam
OdpowiedzUsuńbookolanda.blogspot.com :)
Muszę wreszcie przeczytać Percy'ego! Tyle osób się zachwyca,a ja nadal nie czytałam :(
OdpowiedzUsuńhttp://olalive-blog.blogspot.com/
Kochana, serdecznie zachęcam Cię do jak najszybszego zapoznania się z nim. Ja zwlekałam z tym prawie rok! :D Nie zawiedziesz się na pewno, nawet jeśli taka tematyka to nie Twoje klimaty. :)
UsuńJa również przeczytałam osiem książek i połowę dziewiątej więc w sumie tak samo :)
OdpowiedzUsuńA co do Percy'ego kusi mnie, żeby wreszcie zacząć go czytać, szczególnie że tak bardzo go polecasz :)