Remigiusz Mróz - Rewizja
16:49
"Spodziewajmy się najgorszego, liczmy na najlepsze."
Żona i córka robotnika z Ursynowa zostają brutalnie zamordowane. Jak to zawsze dzieje się w takich okolicznościach, oskarżenie pada na najbliższych, czyli w tym przypadku - męża i ojca. Okazuje się, że polisa na życie ofiar jest ogromna, a oskarżony jest Romem, co tym bardziej przemawia za jego winą. Mężczyzna jest pogrążony w żałobie. Spodziewa się problemów, ale to co go spotyka przechodzi jego obawy.
Ubezpieczyciel odmawia wypłaty polisy, twierdząc, że to właśnie robotnik zamordował swoją rodzinę. Zostają mu postawione zarzuty, a on rozpoczyna walkę o uniewinnienie, a także własny honor. Pomaga mu w tym Joanna Chyłka, prawniczka, która niedawno pogrzebała swoją karierę.
Czy tolerancja zwycięży nad dyskryminacją?
Kolejny tom z serii przygód Joanny Chyłki i Kordiana Oryńskiego. Niestety po zaistniałych wydarzeniach z poprzedniego tomu, duet ten zostaje rozdzielony. Chyłka jest zmuszona do pracy w jednym z boksów w galerii, gdzie udziela porad prawnych. Tam właśnie spotyka oskarżonego a jednocześnie i poszkodowanego - Bukano. Dowiedziawszy się od niego o sprawie, kwocie polisy a także o instytucji, która ma ją wypłacić, postanawia go bronić. Tym bardziej, że zdaje sobie sprawę, kto będzie po drugiej stronie barykady - kancelaria Żelazny & McVay.
Co za tym idzie, przeciwko Joannie zmuszony jest stanąć Kordian. Wiedząc, że będzie walczył z Chyłką nie podda się, wie, że musi wygrać i dbać o dobre interesy swojego klienta. Kto wygra walkę? Jedno jest pewne, żadne z nich nie da za wygraną.
Biorąc pod uwagę, że prawniczy duet został rozdzielony, widoczny jest brak dialogów między nimi, które tak uwielbiam i podejrzewam, że nie jestem jedyna. Mimo to nadal mamy styczność z mistrzynią ciętej riposty.
Po odejściu z kancelarii, niestety stacza się na dno. Zaczyna nadużywać alkoholu, wpada w tzw. ciągi. Nie doprowadza organizmu do stanu trzeźwości. Jednak mimo istotnego problemu alkoholowego, nadal jest świetną prawniczką. Na sali sądowej nie daje sobie wejść w paradę, pomimo bycia w stanie wskazującym nadużycie alkoholu. Strona przeciwna stara się to wykorzystać, jednak czy im się to uda? Ja na to pytanie wam nie odpowiem, koniecznie musicie przeczytać książkę!
Trzeci tom, tak samo jak pozostałe, jest genialny. Nieco obszerniejszy, ale nawet się tego nie zauważa bo książkę czyta się w tempie ekspresowym. Akcja nie zwalnia tempa, w dodatku pojawienie się osoby trzeciej, której w życiu bym się nie spodziewała, nadaje jeszcze większego zainteresowania. Opisywana historia jest z jednej strony przerażająca ale z drugiej bardzo ciekawa i chce się poznać jej dalszy ciąg. Czytając, chce się więcej i więcej, w głowie miałam ciągle jedno pytanie: "co będzie dalej!?". Już samo to jest dobrą opinią książki. Nie da się oderwać od lektury, ale warto poświęcić jej nieprzespaną noc. Poprzeczka znów jest postawiona wysoko, więc oczekiwania co do czwartej części są duże.
Remigiusz Mróz ponownie pokazuje nam, że nie wszystko jest takie jakie się wydaje. Rozwiązanie sprawy jest zaskakujące i nie wiem czy ktokolwiek był lub będzie w stanie je przewidzieć.
W dodatku zakończenie nastraja nas na ogromną niecierpliwość w oczekiwaniu na kolejny tom. Osobiście nie mogę się już doczekać, bo po tym mam kaca książkowego!
Mam tylko nadzieję, że Chyłka pójdzie po rozum do głowy i przestanie pić. Nie raz czytając "Rewizję" miałam ochotę wedrzeć się do świata książki i przemówić jej do rozsądku. Może autor zlituje się trochę nad nią i jej wątrobą.
8 komentarze
To prawda, "Rewizję" czyta się ekspresowo, tak jak i pozostałe książki Mroza. Ja właśnie kończę "Przewieszenie". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie niedługo się biorę za "Przewieszenie" i mam nadzieję, że mi się spodoba. Bo czytałam różne opinie na temat tej książki. :) Tobie się podoba? :D
UsuńPozdrawiam! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitam! Z instagrama przenoszę się na bloggera. Świetny blog, oczywiście obserwuję :)
OdpowiedzUsuńWstyd...Nie czytałam nic Remigiusza Mroza.Muszę to koniecznie zmienić!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
http://olalive-blog.blogspot.com/
Koniecznie! Polecam serię z Chyłką, ta kobieta jest niesamowita! :D Remigiusz Mróz potrafi wciągnąć czytelnika, co prowadzi do zarwania nocy, ale na prawdę warto! :)
UsuńFajnie napisane :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń