Czytelnicze podsumowanie kwietnia 2017
15:17
Cześć Kochane Moliki! :*
Mamy już maj, a to oznacza, że czas na czytelnicze podsumowanie kwietnia. Kolejny miesiąc zleciał tak szybko, że nawet nie wiem kiedy. Na szczęście obfitował w same dobre książki. Dokładnie w zeszłym miesiącu przeczytałam pięć powieści. Jesteście ciekawi jakie? Zapraszam do dalszej części postu. :)
1. "Inwigilacja" Remigiusz Mróz - recenzja wkrótce
★★★★★★★★☆☆
Liczba stron: 588
2. "Krótka piłka" Harlan Coben
★★★★★★★★★★
★★★★★★★★★★
Liczba stron: 399
3. "Enklawa" Ove Løgmansbø - recenzję znajdziecie TUTAJ
★★★★★★☆☆☆☆
★★★★★★☆☆☆☆
Liczba stron: 400
4. "Na gorącym uczynku" Harlan Coben - recenzja wkrótce
★★★★★★★★★☆
★★★★★★★★★☆
Liczba stron: 479
5. "Lokatorka" JP Delaney - recenzję znajdziecie TUTAJ
★★★★★★★☆☆☆
★★★★★★★☆☆☆
Liczba stron: 456
Łącznie przeczytałam: 2322 stron, co daje średnio 77 stron dziennie.
Jak wspomniałam wcześniej, w kwietniu przeczytałam same dobre książki. W związku z czym, w tym podsumowaniu obejdzie się bez wybrania najlepszej i najgorszej książki. Każda miała w sobie to coś, co przykuło moją uwagę i mnie zaciekawiło. Poza tym, dwie z przeczytanych powieści są autorstwa Harlana Cobena, jedna Remigiusza Mroza (no w zasadzie to dwie, bo jedna pod pseudonimem), więc jak tutaj wybrać jedną najlepszą? Po prostu się nie da, więc pomińmy ten zwyczajowy etap i przejdźmy dalej. :D
Jestem z siebie bardzo dumna, bo w kwietniu nie kupiłam ani jednej książki! A muszę przyznać, że pokusy były niemałe. Tu promocje w Biedronce, tam Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich, a co za tym idzie, mnóstwo kolejnych promocji w praktycznie każdej księgarni internetowej. Moja silna wola była wystawiona na próbę, ale była na tyle silna, że nie uległam. Bądźcie dumni wraz ze mną. No dobra, jak mam być szczera, to nie moja silna wola, a mój pusty portfel tak zadziałał, ale cii. :D Ale dzięki uprzejmości wydawnictw, znalazły się trzy pozycje, które "zasiliły" moją biblioteczkę, a były to:
1. "Lokatorka" JP Delaney - egzemplarz recenzencki, za który dziękuję Wydawnictwu Otwartemu
2. "Kluczowy świadek" Jørn Lier Horst - egzemplarz recenzencki, za który dziękuję Wydawnictwu Smak Słowa
3. "Wszystkie Twoje marzenia" Agata Czykierda-Grabowska - egzemplarz recenzencki, za który dziękuję Wydawnictwu Znak
I to by było na tyle, jeśli chodzi o podsumowanie kwietnia. Robiliście takie u siebie? Koniecznie dajcie mi znać, na pewno do was zajrzę! :)
Jestem również ciekawa, czy czytaliście którąś z powyższych książek i jaka jest wasza opinia na ich temat. Wiecie co robić. ;)
Dziękuję za uwagę i do następnego.
Pozdrawiam! :)
18 komentarze
Chciałabym przeczytać wszystkie powyższe książki, bo jeszcze żadnej z nich nie znam ;) Też nie dałam się promocjom, ale jedną książkę sobie zakupiłam, a to tylko dlatego, że kupowałam książkę na prezent i przy okazji dorzuciłam coś dla siebie. Gdyby nie to pewnie nie kupiłabym ani jednej ;D Moje podsumowanie jest dość krótkie, bo i kwietniowe książkowe osiągnięcia nie zachwycają, ale istnieje i można do niego zajrzeć :) Pozdrawiam! ;**
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kryminalne klimaty to polecam jak najbardziej :D
UsuńDobrze zrobiłaś, bo przecież nie opłaca się kupować jednej książki! A przynajmniej ja się zawsze kieruję taką zasadą. :D
Na pewno zajrzę, dziękuję. :) Pozdrawiam :*
Każdy zachwyca się Lokatorką, więc mam coraz większą ochotę by ją przeczytać :) Czekam na twoją recenzję, bo jestem ciekawa co o niej myślisz!
OdpowiedzUsuńhttp://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/?m=0
Postaram się wrzucić ją w sobotę. Już jest gotowa i czeka na publikację. :D
UsuńU mnie kwiecień był beznadziejny pod aspektem czytelniczym, tylko 3 książki przeczytane :( Z powyższego zestawienia czytałam tylko "Inwigilacje" i "Kluczowego świadka" Mam nadzieję w maju przeczytać nieco więcej :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://elfyhogwartu.blogspot.com/
Myślę, że trzy książki to też niezły wynik. :) Mi tyle udało się przeczytać w marcu jak dobrze pamiętam. :D
UsuńWłaśnie jestem w trakcie "Kluczowego świadka" i mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej. :D
Pozdrawiam :*
Muszę w końcu przeczytać coś Mroza, wszyscy go tak zachwalają. Pozdrawiam i zapraszam do siebie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://laheyrecenzuje.blogspot.com
Zachęcam, szczególnie do serii z Chyłką. :) Chociaż wiadomo, nie każdemu przypadnie do gustu, ale sprawdzić zawsze warto. :D
UsuńLokatorka opanowała ostatnio bookstagrama i zbiera same pozytywne recenzje. Aż mnie kusi, żeby przeczytać, mimo że to raczej nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńU mnie też w tym miesiącu na brak książkowych zakupów działał pusty portfel :D W sumie dobrze, kiedyś trzeba przeczytać te pozycje zalegające na półkach od miesięcy :D
SzumiąBooki
Ja uwielbiam thrillery i bardzo mi się ta książka podobała, chociaż jednego minusa ode mnie otrzymała, ale zdradzę wszystko w recenzji. :D
UsuńNo też właśnie, dlatego taki "detoks" od kupowania nowych książek wyjdzie nam tylko na dobre. :D
Pozdrawiam ❤
"Lokatorki" jestem ciekawa, bo na IG same fantastyczne opinie zbiera - czekam na recenzję :D Gratuluję niekupienia ani jednej książki, toż to wyczyn! Ja standardowo musiałam się skusić na jakąś promocję... :D I.
OdpowiedzUsuńZapewne gdybym miała trochę polskich złotych to też bym się skusiła! :D Jestem bardzo słaba, szczególnie jeśli chodzi o nowe książki czy zakładki.
UsuńPostaram się dodać jutro moja opinię. :D
Ja też nie kupiłam ani jednej książki w tamtym miesiącu, bo jak widzę miałyśmy taką samą motywację hah A muszę przyznać, że jakoś nie odczułam tego, że nie kupiłam ani jednej książki. To dobry znak, bo może wreszcie przestanę tyle ich kupować :D
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze cudowne!
Powiem Ci, że ja właśnie też nie odczułam jakoś tego, że nic nie kupiłam. :D Może nie jest ze mną jeszcze tak źle, jak myślałam. :D
UsuńJa się czaję na Lokatorkę, bo wszyscy wychwalają :D
OdpowiedzUsuńI w końcu niedługo zacznę Kasację! Nie czytając do tej pory niczego autorstwa Mroza, czuję się tak samo głupio, jak przez nieznajomość książek Harry'ego Pottera xD
Obsession With Books
O "Kasacja" to świetny wybór! :D Mam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńNie jesteś sama, ja też nie czytałam Pottera i akurat z tym mi nie jest zbytnio głupio :D
Widzę, że kwiecień minął Ci Kochana bardzo kryminalnie :D Czemu nie dziwi mnie również to, że bohaterami tego miesiąca byli Mróz i Coben? :P
OdpowiedzUsuńPolecam Ci niedługo brać się za „Kluczowego świadka”- nie będziesz żałować :)
Kto jak kto, ale Coben musi być. :D
UsuńA "Kluczowego świadka" właśnie czytam, jestem prawie w połowie, ale byłam zmuszona odłożyć go na rzecz notatek na kolokwium :(