Listopadowy Wrap Up + grudniowy TBR
14:49
Przyszedł czas na kolejny post i znów będzie o książkach. :)
Dzisiaj zapraszam na podsumowanie listopada czyli Wrap Up, oraz grudniowy TBR czyli książki, które zamierzam przeczytać w nadchodzącym miesiącu. Bez długiego wstępu, zapraszam do czytania! :)
***
WRAP UP
W tym miesiącu liczba książek przeczytanych nie jest ogromna, wynosi ona 5 książek. Nie jestem jakoś szczególnie z tego dumna. Jednak przez studia nie miałam za bardzo czasu czytać, a i też chęci było niewiele po skończeniu serii z Myronem (kac książkowy trzymał i nie chciał puścić przez długi czas). Jednak cieszę się, że udało mi się przeczytać jakiekolwiek książki, bo w końcu najważniejsze jest samo czytanie. Niektórzy przez cały rok nie czytają nic, ewentualnie 2-3 książki, więc 5 książek w ciągu jednego miesiąca, to nie jest jakaś wielka tragedia. :)
Tak wyglądało moje listopadowe TBR. Wszystkie książki przeczytane, czyli czuję się w pewnym stopniu spełniona.
***
Cztery przeczytane przeze mnie książki są z serii z Myronem Bolitarem autorstwa Harlana Cobena. Tytuły: "Najczarniejszy strach", "Obiecaj mi", "Zaginiona" i "Wszyscy mamy tajemnice".
Nie będę się rozwijać na ich temat, ponieważ recenzja całej serii już się tutaj znajduję. Zainteresowanych odsyłam TUTAJ.
Jedyne co mogę napisać kolejny raz to, że gorąco polecam tę serię! :)
***
Ostatnią książką, którą przeczytałam w listopadzie jest "Pochłaniacz" Katarzyny Bondy.
Moje odczucia co do tej książki są mieszane. Zacznę może od tego, że męczyłam tę książkę prawie 3 tygodnie! Jeszcze nigdy czytanie nie szło mi tak topornie, no może tylko podczas lektur. Do końca nie wiem czy było to spowodowane tym, że dopiero co skończyłam fantastyczną serię książek (wspomnianą wyżej) i nie mogłam uwolnić się od tamtego świata, czy po prostu styl pani Bondy nie przypadł mi do gustu. Ogólnie fabuła jest dość ciekawa, jednak niektóre rzeczy były dla mnie zbyt chaotyczne, w niektórych miejscach nie potrafiłam zrozumieć o czym czytam, o kim, czy to dalej mowa o jednej osobie, czy już o kolejnej. Nigdy jeszcze coś takiego mi się nie zdarzyło. Może po prostu było tego wszystkiego za dużo. Śledztwo jak dla mnie rozwijało się zbyt wolno, wszystko się jakoś tak ciągnęło, przez co nie potrafiłam wciągnąć się w treść.
Oczywiście zaznaczam, że jest to tylko i wyłącznie moje odczucie. Nie chciałabym urazić fanów tej autorki czy tej książki.
Jednak mimo to, chciałabym przeczytać 3 kolejne części serii o żywiołach. Jestem ciekawa dalszych losów Saszy i czy następne części będą równie dla mnie toporne jak ta.
To co podobało mi się w tej książce, to opis zjawiska alkoholizmu. Bardzo fajnie opisany problem, jego początki, jak wygląda leczenie z perspektywy alkoholika. Co on sam o tym wszystkim myśli, jak się z tym czuje. Jestem studentką resocjalizacji i bardzo lubię właśnie takie wątki, opisujące zjawiska patologiczne, czy opisy wyjaśniające dlaczego przestępcy postępują tak, a nie inaczej - chyba taka choroba "zawodowa". ;)
Moja ogólna ocena tej książki to 3/6.
Jeśli ktoś jest ciekawy to polecam przeczytać. Może wam bardziej się spodoba.
***
TBR
W tym miesiącu do przeczytania wybrałam również 5 książek, jednak mam nadzieję, że starczy mi czasu na przeczytanie większej ilości. Ale te, które wybrałam, to takie książki, które koniecznie muszę przeczytać. Są to:
1. "Ogród kości" Tess Gerritsen
1. "Ogród kości" Tess Gerritsen
Właśnie dwa dni temu zaczęłam czytać tę książkę i już muszę przyznać, że jest świetna! Na pewno się nie rozczaruję. Wcześniej czytałam dwie książki tej autorki, jednak póki co ta jest według mnie najlepsza.
2. "Świadek" Nory Roberts
Wspominałam w poprzednim poście, że trochę mi zajęło znalezienie tej książki. Więc skoro w końcu trafiła w moje ręce to muszę ją przeczytać. Dlatego trafia do mojego grudniowego TBR.
3. "Zachowaj spokój" Harlana Cobena
Co jak co, ale książki tego autora nie mogłoby zabraknąć na tej liście. Miesiąc bez Cobena, miesiącem straconym. ;)
Ciężki miałam wybór co do tego, którą książkę teraz przeczytać i padło na tę. Opis jest ciekawy, więc na pewno się nie rozczaruje.
4. "Wichrowe wzgórza" Emily Bronte
Od dawna chciałam przeczytać coś z klasyki angielskiej. Dlatego postanowiłam sięgnąć po tę książkę. Mam nadzieję, że będzie ciekawa, ponieważ to moje pierwsze spotkanie z tą autorką.
5. "W śnieżną noc" Maureen Johnson. John Green, Lauren Myracle
Grudzień to okres świąteczny jest w tym miesiącu jakaś magia. Dlatego, żeby lepiej wczuć się w atmosferę świąt postawiłam na tę książkę. Akcja rozgrywa się właśnie w święta, więc myślę, że będzie idealna na grudzień.
***
To by było na tyle. A co wy chcielibyście przeczytać w tym miesiącu?
Dajcie znać w komentarzach! :)
Pozdrawiam! :)
0 komentarze