Witajcie Kochani! Rok 2016 dobiegł końca, więc czas na podsumowanie. Chciałabym, żeby nie wyszło zbyt długo, ale pewnie wyjdzie jak zwykle. W końcu to całe 366 dni do streszczenia. Także bez przedłużania, przechodzimy do meritum. W ubiegłym roku przeczytałam 57 książek. Jest to dla mnie bardzo dobry wynik, tym bardziej, że wyznaczyłam sobie przeczytanie 52. Dodam od razu, że nie, nie czytam na...
Witajcie Moliki w Nowym Roku! :) Dzisiaj przychodzę do Was z czytelniczym podsumowaniem minionego miesiąca. Ale najpierw chciałabym wam życzyć wszystkiego co najlepsze w 2017 roku. Mnóstwa czasu na czytanie książek i żeby każda z nich była dobra. Uśmiechu na co dzień i wykorzystania każdego dnia na sto procent. :) A teraz przejdźmy do sedna sprawy. Grudzień minął z mało imponującą liczbą przeczytanych...