Tetsuya Honda - Przeczucie

20:49

"Życie możesz przeżyć tylko w jeden sposób: patrząc przed siebie."


Tytuł książki: "Przeczucie"
Autor: Tetsuya Honda
Wydawnictwo: Znak Literanova
Data premiery: 16 sierpnia 2017
Ilość stron: 349

Wszystko zaczęło się od znalezienia zwłok porzuconych jak śmieci pod żywopłotem. Szczelnie zawinięte w niebieską folię, obwiązane sznurkiem. Ofierze zadano mnóstwo ran, z czego największą dopiero po śmierci. Okazało się, że to był dopiero początek. Pojawiły się kolejne ciała, tak samo dokładnie zapakowane i każde okropnie zmasakrowane. Kto i dlaczego tak pastwi się nad ludźmi, a także co łączy ze sobą ofiary?

Sprawę prowadzi komisarz Reiko ze swoim zespołem. Czuje, że to szczególna sprawa, tym bardziej, że do śledztwa dołączył niezwykle irytujący Katsumata - komisarz, który nienawidził Reiko całym sobą. Za co? Za to, że jest młodą i piękną kobietą, która pracuje w policji i ma "przeczucia", którymi kieruje się bardziej, niż poszlakami. Teraz muszą połączyć siły, aby rozwiązać tę tajemniczą sprawę. Reiko coraz częściej ma przeczucie, że stawką jest nie tylko odnalezienie mordercy, ale i jej własna przyszłość. A jakby tego było mało, zaczyna doganiać ją przeszłość, o której wolałaby zapomnieć.

***

Książka "Przeczucie" to moje pierwsze spotkanie z japońskim kryminałem. Kiedy dostałam propozycję jej przeczytania, byłam bardzo ciekawa, jak piszą tego typu książki w tamtych stronach i czym szczególnym różnią się od skandynawskich, amerykańskich czy naszych polskich. Czy to zetknięcie mi się podobało? Szczerze, sama do końca nie jestem pewna. Mam mieszane uczucia co do tej książki. Nie była zła, ale rewelacyjna też nie.
Autor podaje nam sporo informacji na temat pracy tokijskiej policji. Pokazuje kto jest kim w hierarchii, jak wygląda dochodzenie oraz jak ciężko jest kobiecie w tym zawodzie i że musi starać się dwa, a nawet trzy razy bardziej, żeby się wybić. Reiko nierzadko zmaga się z ignorancją bądź chamskimi tekstami, ale na szczęście nie bierze tego do siebie i robi to co potrafi najlepiej. Czyli daje z siebie 100% w dochodzeniu.


Bardzo podobał mi się pomysł na makabryczne zbrodnie, których motyw był okrutny i bestialski. Aż ciężko uwierzyć, że ktoś mógłby zabijać z takiego powodu. Samo dokonywanie morderstw również było dobrze wykombinowane. Przyznaję, że autor miał ciekawy pomysł, widać było potencjał, ale myślę, że nie do końca go wykorzystał. O ile początek był ciekawy, tak zakończenie mnie rozczarowało. Oczekiwałam czegoś bardziej... no nie wiem, spektakularnego?
Pędzącej akcji, bądź w ogóle jakiejkolwiek, też zbyt wiele nie było. Tutaj wszystko dzieje się powoli. Obserwujemy poszczególne etapy dochodzenia, wręcz powiedziałabym, że w nim uczestniczymy. Razem z bohaterami przesłuchujemy świadków, uczestniczymy w odprawach, zbieramy i badamy wszystkie poszlaki. Nie powiem, było to ciekawe, ale im dalej w fabułę, tym bardziej się nudziłam. Jedyna rzecz, która mnie zaskoczyła, to jedna z osób, która była zamieszana w tę sprawę, nic więcej. Dlatego też jeśli jesteście fanami wartkiej akcji, tropów prowadzących donikąd, a także dreszczyku emocji od pierwszej do ostatniej strony i wielkiego bum na końcu, to tutaj tego nie znajdziecie.
Moja ocena książki, to: 5/10.

"Bezpośrednia konfrontacja z rzeczywistością śmierci ma ich nauczyć, jak cenna jest jej odwrotność, czyli życie. Ma pomóc im odkryć, kim są naprawdę."

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova


You Might Also Like

4 komentarze

  1. Teoretycznie nie przeszkadza mi taka niespieszna akcja w kryminałach, a z japońskimi nie miałam chyba styczności, ale mimo to jakoś mnie do tego tytułu nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam bardzo podobne odczucia do tej książki, żeby nie rzec, że takie same :D ja non stop myliłam imiona i nazwiska, i myślałam, że we wszystko zamieszany był inny policjant :D dopiero po jakimś czasie sprawdziłam, że się pomyliłam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałaś zdecydowanie inne odczucia niż blogerzy, u których dotychczas czytałam o książce. To dobrze, bo przynajmniej dzięki temu nabrałam podejrzeń, że to może być naprawdę zaskakująca lektura :)
    PS. Wybacz drobną uwagę, ale myślę, że wyjustowany tekst czytałoby się zdecydowanie lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie także ta książka nie zachwyciła :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne Posty

Etykiety

Aga Lesiewicz Agata Czykierda-Grabowska Alek Rogoziński Amanda Prowse Amy A. Bartol Andy Weir Antonio Manzini Bartłomiej Świderski Bartosz Szczygielski book haul Borwin Bandelow Cara Delevingne Cecelia Ahern Chris Carter Colleen Hoover D.K. Hamlin Elie Grimes Ewa Ornacka Fantastyka Gene Stone Guillaume Musso Harlan Coben Inne Insignis J. D. Barker J. P. Monninger Jenny Blackhurst Jessica Khoury Jill Santopolo John Scalzi Jojo Moyes Jonas Winner Jørn Lier Horst JP Delaney Karin Slaughter Katarzyna Bonda Katarzyna Puzyńska Keigo Higashino Kerry Daynes Kim Holden Kryminał Lisa Gardner Literatura faktu Literatura naukowa Literatura obyczajowa Literatura współczesna Luke Allnutt Magda Stachula Marc Levy Marcin Hybel Max Bentow Meghan Quinn Melanie Benjamin Michael Greger Między słowami Misha Glenny Młodzieżówka Monika Gomółka Moondrive NA Nicholas Sparks Ninni Schulman Nora Roberts OMG Books Ove Løgmansbø Patrick Suskind Podsumowanie Projekt Mindfulness Remigiusz Mróz Richard Paul Evans Rick Riordan Robert D. Hare Robert Dugoni Robyn Schneider Romans S.K. Tremayne Sara Barnard Sarah Jio Saroo Brierley Tagi Tess Gerritsen Tetsuya Honda Thomas Arnold Thriller Thriller medyczny Thriller psychologiczny Val McDermid Wydawnictwo Akurat Wydawnictwo Albatros Wydawnictwo Czarna Owca Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Filia Wydawnictwo Initium Wydawnictwo Jaguar Wydawnictwo Literanova Wydawnictwo Muza Wydawnictwo Otwarte Wydawnictwo Poznańskie Wydawnictwo Rebis Wydawnictwo Smak Słowa Wydawnictwo Sonia Draga Wydawnictwo SQN Wydawnictwo Vectra Wydawnictwo WAB Wydawnictwo Znak YA Zapowiedzi wydawnicze Ze słownikiem Znak Literanova